
Trzecia edycja imprezy pt. "Toruński Tydzień kolekcjonerski", właśnie trwa. W zasadzie to mogłaby być jedyna informacja na ten temat. Projekt, którego realizacją zajęła się spółka Targi Toruńskie, kompletnie nie wypalił.
Liczba wystawców oscylowała wokół 10, i nie była to wina pogody, która wbrew prognozom nie była zła. Trochę porcelany, bibelotów, znany "aktor" z Torunia, chińszczyzna w postaci noży, lornetek i to wszystko co było można znaleźć podczas minionego weekendu na toruńskim rynku.
Żadnych okazji, ciekawostek, nawet drogich (w tym czasie odbywała się giełda w Bydgoszczy), stosunkowo wysokie opłaty, nie zachęcają do kontynuowania projektu.
Opłata za stół wynosiła 50 pln, a kawałek miejsca na bruku (1,0x1,5 m), ponad 20 pln.
W przyszłości radzę omijać ten punkt na kolekcjonerskiej mapie Polski.
Informacje na temat targów można znaleźć na oficjalnej stronie spółki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz